poniedziałek, 14 listopada 2011

Ciąg dalszy...

24 luty 2010

Znowu Moja Tosia ciężejsza :)

Dzisiaj u pediatry Tosia miała kolejny bilans :D i.... no właśnie i waży całe 8 kg i 160g oraz odległość od jej czarnej główki do malutkich stópek wynosi całe 74cm :D

Mój Skarbek potrafi już siadać bez podparcia na kilka sek., powiedziała już MAMA, BABA, BUBU, BEBE, PFFF, MUMU, BUM, no i 20 lutego  upragnione słowo Mateusza - TATA :D. Jestem z niej bardzo dumna !!! Dzielnie odpycha się stópkami po to by dotrzeć do upatrzonej zabawki. Turla mi się po całej podłodze i po łóżku :D. Przesypia mi 8-10h bez budzenie się w nocy. Piszczy, śmieje się w niebo głosy. Uwielbia być w wodzie. Nurkuje bez strachu. Skupia się na malutkich szczegółach, które np są na zabawkach. Uwielbia badać Moją i Mateusza twarz. Ma łaskotki na brzuchu. Potrafi jeszcze tyle rzeczy, że potrzebowałabym więcej czasu na to by sobie to wszystko poprzypominać i się pochwalić :D he he

Tak bardzo ją kocham, że nie ma dle niej rzeczy niemożliwych :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz